Tornado ognia w Australii
Australijski reżyser Chris Tang był świadkiem niezwykle rzadkiego zjawiska naturalnego. Udało mu się nagrać tornado, który składa się w całości z ognia - czytamy na stronie zmianynaziemi.pl.
20.09.2012 | aktual.: 20.09.2012 11:28
Reżyser szukał dobrej lokalizacji do swojego nowego filmu w Alice Springs. Nagle zobaczył niesamowite zjawisko, które natychmiast zaczął filmować.
W bliskiej odległości nagle pojawił się trzydziestometrowy wir ognia. Mimo, że według reżysera nie było wiatru a temperatura sięgała około 25 stopni.
Zjawisko to znane jest, jako "diabelski ogień", i występuje, gdy kolumna ciepłego powietrza rośnie w kontakcie z ogniem, co powoduje takie spektakularny wygląd.Zazwyczaj utrzymują się one nie dłużej niż kilka minut, jednak tornado sfilmowane w Australii trwało prawie 40 minut.