SpołeczeństwoTonący geja się chwyta

Tonący geja się chwyta

SLD, Socjaldemokracja Polska i Unia Pracy głoszą hasła pójścia na lewo. Aby to uwiarygodnić, walczą ze sobą o pozyskanie radykalnych partii lewicowych, ekologicznych, alterglobalistów, stowarzyszeń homoseksualistów - czytamy w "Trybunie". Pierwsza w tym wyścigu jest Unia Pracy. Jej przewodnicząca Izabela Jaruga-Nowacka w ubiegłym tygodniu zorganizowała dyskusję na temat nowej lewicy. Z jej zaproszenia skorzystali przedstawiciele Polskiej Partii Socjalistycznej, Nowej Lewicy, Centrolewicy RP, Zielonych 2004, Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja", Polskiej Partii Pracy - podaje dziennik.

Według "Trybuny", uczestnicy spotkania zorganizowanego przez UP, mimo dzielących ich różnic, deklarowali chęć dyskusji o lewicy. Trzeba rozmawiać, bo lewica trafi na margines. Po pierwszym spotkaniu nie można wywnioskować, czy UP ma szczerą chęć zorganizowania zatomizowanej lewicy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że były już próby przyciągnięcia lewicowych środowisk, ale nie przez UP. Zobaczymy, co będzie dalej - mówi dziennikowi Grzegorz Sybilski z Centrolewicy RP.

Andrzej Ziemski, przewodniczący rady naczelnej PPS, inicjatywę UP traktuje jako poszukiwanie wspólnego mianownika na lewicy. Liczy na dobre intencje Izabeli Jarugi-Nowackiej, która potrafi namówić różne środowiska do współpracy - informuje "Trybuna". W wielu ugrupowaniach lewicowych pojawiało się zainteresowanie mniejszymi organizacjami. Każde ugrupowanie obecne na spotkaniu reprezentuje inne widzenie. Jedni zwracają uwagę na globalizację, inni koncentrują się na sprawach krajowych. Może utworzymy forum działania na przyszłość.

Jak pisze "Trybuna", Wanda Pawłowska z Nowej Lewicy nie podejrzewa UP o zwykłą chęć przyciągnięcia wyborców. Bardziej martwi ją wypracowanie wspólnego stanowiska: PPS naciska na listy wyborcze i kandydatów do parlamentu, młodzieżówka chce aktywizować młodzież. Jednak istnieje możliwość, że zdziałamy więcej niż się nam wydaje. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)