Tonąca Łódź
Zalane ulice, podtopione auta i piwnice – tak zakończyło się wczorajsze wieczorne oberwanie chmury nad Łodzią. Wystarczyło, że na miasto spadło około 8 milimetrów wody na metr kwadratowy. Łódź przegrała pierwsze starcie z dużą wodą. Wiele studzienek kanalizacyjnych było zapchanych!
18.03.2005 | aktual.: 18.03.2005 08:44
Ulice Łodzi wyglądały jak rwące rzeki. Autobusy i tramwaje, m.in. linii 67, 51 i 3 musiały zmienić trasy.
Na ul. Marysińskiej, Warszawskiej, Wojska Polskiego, Zjazdowej, Kilińskiego i Zachodniej woda sięgała kolan, a strażacy musieli wypychać z rozlewisk podtopione samochody. Wcześniej na ul. Tramwajowej wóz strażacki wyciągał z wody i błota karetkę pogotowia. Źle było też na ulicach Północnej i Telefonicznej.
Pracownicy wodociągów odebrali ponad 100 zgłoszeń od mieszkańców zalanych ulic. Kratki kanalizacyjne pokryte były lodem, resztkami śniegu i błotem.