PolskaTo nie jest dobry program

To nie jest dobry program

Ograniczenie wydobycia węgla o blisko 52 mln
ton i likwidacja 27 tys. miejsc pracy w kopalniach, przewidziane w
rządowym programie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w
latach 2003-2006, zamiast poprawić sytuację sektora, stworzy
dodatkowe obciążenie dla budżetu państwa - pisze "Nasz Dziennik".

09.10.2003 | aktual.: 09.10.2003 06:15

Eksperci z Polskiego Lobby Przemysłowego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego wyliczyli, że "zwolnienie jednego górnika generuje stratę około 23 mln zł". Powołali się również na tzw. Zieloną Księgę UE z listopada 2000 r., dotyczącą sektora energetycznego na Starym Kontynencie. Autorzy dokumentu postulują m.in. stałe dotowanie przemysłu węglowego. Ekspertyzy wykazują bowiem, że po 2010 r. popyt na węgiel zacznie rosnąć w związku z wyczerpywaniem się innych źródeł energii - odnotowuje gazeta.

W opinii Lobby, źródłem długów górnictwa jest bezmyślna i absurdalna polityka elit rządzących, prowadzona od 1990 roku, a polegająca m.in. na obarczaniu kosztów eksploatacyjnych węgla 22- procentowym podatkiem. Tak wysoki podatek to ewenement w Europie. Np. w Wielkiej Brytanii wysokość podatku wynosi zaledwie 5 proc., zaś w Niemczech jest stawka zerowa. Zdaniem ekspertów, ograniczenie wydobycia węgla i likwidacja części kopalń to absurd i działanie wbrew polskiej racji stanu - pisze "ND".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)