Terroryzm - horroryzm
Nie twierdzę, że nie należy być przygotowanym na wszelkie możliwe zdarzenia. Wręcz przeciwnie! Przezorny, zawsze ubezpieczony! Pytanie tylko, czy przezorny nurek ubezpiecza się od wypadków lotniczych?! Czy warto ubezpieczać na 300 milionów dolarów swoją "tylną część ciała", mimo braku zainteresowania tym elementem ze strony tzw. osób trzecich?
23.11.2003 | aktual.: 23.11.2003 15:09
Kiedy media "wypróbowują" polskie "systemy ochronne", mogę tylko uśmiechnąć się wyrozumiale. Po co się tak męczyć, płacić za wjazd na 30 piętro, marnować czas??? Wystarczy sprawdzić, czy przy windzie stoi ochroniarz z wykrywaczem metali. Zobaczyć, czy gości prześwietla się promieniami Roentgena, jak to czyni się np. w Sainte Chapelle lub Luwrze - w Paryżu. Sprawa jest oczywista: nie jesteśmy przygotowani na terroryzm. Tyle.
Po drugie, nie wywołujmy niepotrzebnej paniki (i wilka z lasu), bo można tylko zaszkodzić a i tak w niczym się nie pomoże!!! Czy takim tanim "doświadczeniem", jak zostawienie jakiegoś plecaka na tarasie widokowym w centrum miasta komuś otworzymy szare komóry? Jak widać: nie. Chyba, że "akcja" należała do tych z rodzaju rubasznego kawału - ok., bardzo dowciapnie było! Rozumiem, że gazeta musi mieć jakiś temat. I go ma. A Saddam (sir Laden?) siedzi i .."zawija takie doniesienia w sreberka".
Po trzecie wreszcie, na terroryzm - jak pokazują doświadczenia izraelskie, palestyńskie, irackie, francuskie, rosyjskie, brytyjskie, czy amerykańskie - nie ma recepty w postaci totalnej "ochrony". Jedyną radą na sytuacje kryzysowe jest OBJAŚNIENIE ludziom, jak mają się zachowywać w niecodziennych momentach, kogo informować o podejrzanych ludziach czy pakunkach, uruchomienie specjalnej linii policyjnej w związku ze sprawą, seria programów w mediach dotyczących doświadczeń innych państw, itp. Byle tylko nie przesadzić z tym naszym "terroryzmem" i nie zapomnieć, że jako "nurkowie ekonomiczni" mamy własne podwodne zajęcia, a samoloty na razie latają wysoko, wysoko...
"Mądre głowy" nie tylko stwierdzają, że "coś" jest. One przede wszystkim odpowiadają na pytanie, jak zrobić, żeby było lepiej...