ŚwiatTerrorysta zapłaci grzywnę

Terrorysta zapłaci grzywnę

Zabicie kogoś jest czasem koniecznością - powiedział w telewizyjnym wywiadzie odsiadujący karę dożywotniego więzienia terrorysta Ilich Ramirez Sanchez, znany jako Carlos lub Szakal. Został za to skazany przez francuski sąd na grzywnę 5 tys. euro. Sąd nie dopatrzył się złamania prawa w innym stwierdzeniu Carlosa: że z wielką ulgą przyjął zamach na World Trade Center.

05.04.2006 | aktual.: 05.04.2006 01:51

W 2004 roku Szakal oświadczył w wywiadzie udzielonym z więziennej celi francuskiej stacji M6, że słuszna wojna dopuszcza pozbawienie kogoś życia, jeśli to konieczne. Sąd w Paryżu uznał, że opinia ta stanowi publiczną pochwałę terroryzmu, czyn, który we Francji jest przestępstwem.

Zdaniem sądu, Szakal nie złamał natomiast prawa, kiedy powiedział w tym samym wywiadzie, że z wielką ulgą przyjął informację o zamachach z 11 września 2001 roku. Sędzia uzasadniając wyrok oświadczył, że powyższa opinia miała niewielki wpływ na opinię publiczną, ponieważ ta nie ma do terrorysty kompletnie żadnego zaufania.

Nie wiadomo, w jaki sposób dwa lata temu stacji M6 udało się nagrać telefoniczną rozmowę z Szakalem - władze więzienne utrzymywały wówczas, że nie wydały zgody na przeprowadzenie rozmowy.

Wenezuelczyk Ilich Ramirez Sanchez odsiaduje dożywocie za zamordowanie dwóch francuskich policjantów i ich informatora. Współorganizował też spektakularny napad na wiedeńską kwaterę główną Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC). Zginęło wówczas trzech ministrów z różnych krajów.

Uważa się, że Carlos jest odpowiedzialny - bezpośrednio lub pośrednio - za śmierć co najmniej 16 osób we Francji. Liczba jego ofiar za granicą jest zapewne jeszcze większa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)