Terrorysta czy pejzażysta

Według "Gazety Wyborczej" nie ma mocnych dowodów na to, że aresztowany Francuz, który fotografował przepompownię gazu w Swarzędzu, przygotowywał zamach terrorystyczny. W związku z tym, zatrzymanie 23-letniego Mickaela Neyrollesa może okazać się nieporozumieniem.

19.08.2004 06:52

W piątek, Mickael Neyrolles fotografował swarzędzką przepompownię gazu British Petroleum. Zatrzymali go wówczas dwaj pracownicy, którzy zamknęli Francuza w lokomotywie aż do czasu, gdy zabrała go policja. Sąd nakazał aresztować go na trzy miesiące.

Według "Gazety Wyborczej" podstawą do aresztowania Neyrollesa były dwa albumy fotograficzne, które miał w plecaku. Policja doszła bowiem do wniosku, że mogą to być zdjęcia obiektów strategicznych dla bezpieczeństwa kilku państw. Wśród nich są zdjęcia z zoo w Chinach i sklepami w Rosji - pisze "Gazeta Wyborcza".

Ponadto, policyjne psy miały wykryć w mieszkaniu, w którym przebywał, ślady zapachowe materiałów wybuchowych. Z informacji uzyskanych przez "Gazetę Wyborczą" wynika jednak, że w torbie podróżnej leżącej w szafie znaleziono jednynie zapałki. (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)