"Teraz Polska" przed UE
Konkurs promocyjny "Teraz Polska", znany na polskim rynku od wielu lat, otwiera swoje podwoje i wkracza na rynek Unii Europejskiej. Oznacza to, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej o godło "Teraz Polska" będą mogli starać się obok krajowych przedsiębiorców - również zagraniczni, niekoniecznie działającym na naszym rynku. Czy wobec tego zmieni się charakter konkursu?
Pierwszym tego sygnałem jest tegoroczny konkurs, zorganizowany tym razem pod hasłem "Teraz Polska - Bez Granic" - powiedział Andrzej Czernek, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego. "Godło Teraz Polska zostaje, w nazwie nic się nie zmienia, ale chcemy z godłem wyjść na rynek europejski. Chcemy pokazać konsumentom i kontrahentom z krajów członkowskich, jakie towary wysokiej jakości są produkowane w Polsce" - wyjaśnił Czernek.
Dla organizatorów konkursu "Teraz Polska" przystąpienie Polski do Wspólnoty oznacza, że będą w nim mogli startować również zagraniczni przedsiębiorcy. Jest to podyktowane prawem europejskim, które zakazuje podejmowania takich działań promocyjnych przez rządy krajów członkowskich, które utrudniałyby dostęp do rynku danego państwa towarom z innych krajów unijnych. Zatem po 1-ym maja polscy producenci nie będą mogli dyskryminować produktów z innych krajów Unii Europejskiej. Ponadto konkurs "Teraz Polska" nie jest finansowany z budżetu państwa, więc nie ma mowy o nieuczciwej konkurencji.
Prezydent Aleksandra Kwaśniewskiego uważa, że polskie przedsiębiorstwa będą coraz bardziej promować się za granicą by utrzymać się na wspólnym rynku europejskim.