Telefoniczne opalanie
Koreańscy operatorzy telefonii komórkowej prześcigają się w oferowanych swoim abonentom usługach.
22.07.2005 07:49
Nowość od SK Telecom nie wykorzystuje do opalania mini miotaczy ognia ani ultrafioletu. To jedynie sposób na wirtualną opaleniznę, wspomagany przez wbudowane w wiele telefonów cyfrowe aparaty. Służą one do przechwycenia wizerunku danej osoby. Po uzyskaniu fotografii, oprogramowanie rozpoznaje na nim części twarzy i nadaje skórze ciemniejszy brązowy odcień. Ewentualnie, na życzenie użytkownika, może pokazać też jak by on wyglądał, gdyby miał skórę o bardziej bladej barwie.
Użytkownicy mogą wybierać pomiędzy sześcioma kolorami skóry, od śnieżno białej, przez mleczną, do „zdrowej opalenizny” i „złotej opalenizny”.
Usługa SK Telecom powstała przy współudziale firmy NATE, zajmującej się opracowywaniem systemów rozpoznawania obrazów.