Jego zdaniem warto się dzisiaj zastanowić, czy przy tym zawłaszczaniu państwa przez PiS nie zawiązać szerokiego porozumienia od środka sceny politycznej do lewicy, łącznie z PSL, by przeciwstawić się obozowi prawicy.
Myślę, że SLD, który dużo przeżył, mógłby stanąć na czele takiego ruchu obywatelskiego przeciwko PiS-owi i mógłby poszukać kontaktu po różnych stronach sceny politycznej, aby zatrzymać szkodliwą dla Polski partię Kaczyńskich- ocenia sekretarz generalny SLD.
Nie wyklucza on także współpracy z PO._ Być może w Polsce powinna powstać tęczowa koalicja. Bo sytuacja jest szczególna_- mówi.
Na pewno będziemy tworzyć grupę. Ale jak ona będzie szeroka, trudno mi dziś powiedzieć. Nasz blok będzie oparty o te wszystkie środowiska, które chcą współpracować z lewicą- zapowiada Grzegorz Napieralski. (PAP)
Więcej: Trybuna - Pójdziemy blokiem