Te święta będą bardzo drogie
W ostatnim roku drastycznie wzrosły ceny, ale - jak pisze "Trybuna" - w okresie przedświątecznych zakupów czekają nas kolejne podwyżki. Do 4% wzrośnie także inflacja.
Dziennik podaje, że według Konfederacji Pracodawców Polskich inflacja jest w rzeczywistości wyższa niż podaje Główny Urząd Statystyczny. Nie wlicza się bowiem do niej cen mieszkań oraz kosztów spłaty kredytów bankowych - podkreśla dziennik. Inflacja i wysokie ceny kredytów są też groźne dla gospodarki. Najbardziej, obok cen paliw wzrosną koszty zakupów żywności.
"Trybuna" wymienia, że w przyszłym roku czekają nas także podwyżki cen gazu, prądu i paliwa płynne. Choć płace w Polsce rosną, nie dotyczy to wszystkich - podkreśla dziennik. W regionach, gdzie jest wysokie bezrobocie, pracodawcy z podwyżkami się nie spieszą. Emeryci i renciści mają natomiast dostać zwaloryzowane świadczenia dopiero w marcu przyszłego roku. Podwyżka wyniesie około 5%, czyli, według "Trybuny", nie pokryje nawet dotychczasowego wzrostu cen podstawowych produktów. (IAR) Więcej: Trybuna - Atak na portmonetki
Polecamy:
» Zobacz raport "Święta Bożego Narodzenia"