Tanim LOTem
LOT nie chce bez walki oddać polskiego nieba irlandzkiemu Ryanairowi i innym tanim przewoźnikom. Uruchomi linie Polishwings, która chce ściśle współpracować z niemieckim Germanwings - pisze Gazeta Wyborcza.
Polishwings, spółka-córka LOT-u, wystartuje w lutym z kapitałem początkowym miliona euro i pięcioma boeingami 737. Na początek zatrudni ok. 50 osób.
Będziemy konkurować z innymi tanimi przewoźnikami. Także z Ryanairem, który zapowiedział wejście do Polski - wyjaśnia Piotr Kociołek, prezes firmy Tani Przewoźnik, przygotowującej w imieniu LOT całe przedsięwzięcie.
Polishwings chce latać z Warszawy, Katowic i prawdopodobnie Wrocławia. Samoloty Polishwings będą latać do dobrze już rozwiniętych baz Germanwings w Kolonii (i Stuttgarcie, by stamtąd polscy pasażerowie mogli latać np. do Barcelony, Lizbony, Rzymu itd. Równocześnie rozwijać się będzie polska baza w Warszawie, m.in. z nastawieniem na kierunki wschodnie.