PolskaTaksówki bez rabatów

Taksówki bez rabatów

"Gazeta Lubuska" pisze, że klienci zielonogórskich taksówek 1
czerwca zapamiętają jako pierwszy dzień bez promocji. Wcześniej
korporacje taksówkarskie za sam fakt korzystania z ich usług
dawały klientom 10, 20% rabatu. Teraz rabatów już nie będzie.
We wszystkich korporacjach obowiązują podobne stawki - 5 zł za
pierwszy kilometr i 1,60 zł za następne.

02.06.2004 | aktual.: 02.06.2004 06:13

"To cena z 1999 roku" - przypomina Andrzej Guliński, członek zarządu Zrzeszenia Transportu Prywatnego. "A przez pięć lat cena benzyny wzrosła z 2,50 zł za litr do prawie 4 zł, rosną koszty ubezpieczenia, składki ZUS..."

"Nie stać nas już na promocje" - dodaje szef korporacji Radio Taxi Zielone Góra Jan Jędrusiak. "Padały propozycje, by podnieść ceny, ale z uwagi na klientów, nie podjęliśmy takiej decyzji. Wiemy, że naszym klientom też się nie przelewa". Z tego powodu nie podniesiono więc cen dodatkowych usług - np. zakupów, czy podwożenia dzieci do szkoły.

Jak to się jednak stało, że taksówkarze wszystkich korporacji akurat tego samego dnia zlikwidowali promocje? "Żadnej zmowy nie było" - zapewnia szef zrzeszenia Krzysztof Czarnecki. Jeden z taksówkarzy przyznaje jednak: "Spotkaliśmy się i rozmawialiśmy. Bo znów szykują się podwyżki cen benzyny i składki na ZUS".

W innych miastach te same korporacje promocji nie zlikwidowały. - W Żarach, Żaganiu, Krośnie i Gubinie nadal dajemy naszym klientom 10 proc. upustu - przyznaje właściciel korporacji Radio Taxi 9623 Stanisław Ławniczak.

A taksówkarze korporacji 9626 nie przestali proponować ulgowych cen mieszkańcom Świebodzina. - Kierowcy w poszczególnych miastach sami podejmują decyzje na temat cennika - tłumaczy J. Jędrusiak.

W Gorzowie promocji też nie zlikwidowano, ale stosują je nieliczne korporacje. Dodatkowe usługi też oferuje tylko część taksówkarzy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)