Taksówką poza Ziemię
"Rzeczpospolita" pisze o ostrej konkurencji w przewozach kosmicznych . Ma to związek ze wzrostem zapotrzebowania na turystyczne wyprawy w Kosmos. Według dziennika do 2020 roku na orbitę okołoziemską wybierze się piętnaście tysięcy ludzi.
30.11.2005 | aktual.: 30.11.2005 09:24
W gazecie czytamy, że kalifornijska firma SpaceDev chce wysłać chętnych na orbitę korzystająć z projektu NASA odrzuconego przed laty. Łowca Snów mógłby rozpocząć loty orbitalne w 2008 roku pod warunkiem, że firmie udałoby się zdobyć 20 mlilionów dolarów na rozwój konstrukcji. Jeśli otrzymałaby dalsze 100 milionów, mogłaby zbudować sześcioosobowy statek kosmiczny - dla dwóch pilotów i czterech turystów. Pojazd byłby gotów do roku 2010.
Jak pisze "Rzeczpospolita" firma Space Dev zaprojektowała silnik rakietowy do samolotu SpaceShipOne. Na bazie tego samolotu spółka Virgin Galactic zbuduje pojazd kosmiczny dla pięciu osób. Chce organizować turystyczne i szkoleniowe loty w kosmos począwszy od 2008 roku. Będą kosztować po 200 tysięcy dolarów .
Dziennik przypomina, że pionierem nowego biznesu jest amerykańska firma Space Adventures , która wysłała już na orbitę trzech kosmicznych turystów na pokładzie rosyjskiego Sojuza TMT. Obecnie przygotowuje lot dwóch kosmicznych turystów jednocześnie, którzy sami będą mogli obsługiwać mechanizmy pojazdu. Ma to być pierwsza wyłącznie turystyczna wyprawa.
Według "Rzeczpospolitej" firma oferuje też loty suborbitalne na pokładzie kosmicznej taksówki, specjalnego samolotu C-21 rosyjskiej konstrukcji. Space Adventures przyjęła już 100 przedpłat na przyszłe loty. Koszt takiej wycieczki dla jednej osoby wynosi 102 tysiące dolarów. (IAR)