Tak głosowali politycy
Na kogo oddali swój głos?
Zobacz, jak głosowali w drugiej turze - zdjęcia
Za nami druga tura wyborów prezydenckich, w której według wstępnych sondaży wygrał kandydat PiS Andrzej Duda. Zobaczcie, jak w niedzielę głosowali znani politycy.
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda głosował przed południem w Krakowie, w komisji wyborczej przy ul. Mackiewicza. Duda oddał głos wraz z żoną Agata i córką Kingą. Podobnie jak podczas głosowania w I turze wyborów i tym razem nie rozmawiał z czekającymi na niego dziennikarzami, z powodu obowiązującej ciszy wyborczej.
(WP, PAP, oprac.: mg)
Bronisław Komorowski z żoną Anną Komorowską
Na zdjęciu prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną podczas głosowania w obwodowej komisji wyborczej nr 57 w Warszawie.
W drugiej turze wyborów o urząd głowy państwa walczyli ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda.
Aleksander Kwaśniewski z żoną
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski wraz z małżonką Jolantą głosował w komisji obwodowej mieszczącej się w domu kultury w Dąbrównie, bo na terenie tej mazurskiej gminy ma swoją posiadłość.
Pytany, jaka frekwencja w niedzielnych wyborach byłaby zadowalająca, Kwaśniewski odparł, że oczywiście, im wyższa, tym lepsza. - Frekwencja w Polsce jest niestety mała i to jest jakiś kłopot z naszą demokracją. Ponieważ emocje są duże, szanse wyrównane, więc sądzę, że może być większa frekwencja, niż dwa tygodnie temu - podkreślił były prezydent.
Lech Wałęsa w Gdańsku
- Wykonałem swój patriotyczny obowiązek i tyle mam do powiedzenia - stwierdził w Gdańsku Lech Wałęsa po oddaniu głosu w wyborach. Podobnie, jak dwa tygodnie temu były prezydent głosował sam, bez towarzyszącej mu zazwyczaj rodziny, w komisji wyborczej zlokalizowanej w rektoracie Uniwersytetu Gdańskiego. - To jednak dwie różne koncepcje. Jedna jest spokojna, a druga bardziej niespokojna. Z tym, że z tej niespokojnej mogą wyjść dobre rzeczy - powiedział dziennikarzom Wałęsa.
Donald Tusk w Sopocie
- Te wybory są jakoś szczególnie ważne, bo rzeczywiście do samego końca i cały czas na remis, więc emocje są duże - powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk po tym, jak w niedzielę w Sopocie oddał głos w wyborach prezydenckich.
Zapytany o to, czy dla partii nie byłoby lepiej, gdyby razem z kolegami oczekiwał na wynik wyborów, Tusk odpowiedział "trochę jestem bezpartyjny od pewnego czasu, ale oni wiedzą, że moje serce będzie tam z nimi bardzo mocno biło".
Jarosław Kaczyński na warszawskim Żoliborzu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zagłosował w niedzielę po południu w komisji wyborczej przy ul. Siemiradzkiego na warszawskim Żoliborzu. Kaczyński nie udzielił żadnych wypowiedzi czekającym na niego dziennikarzom.
Ewa Kopacz z rodziną
Pochodząca z Radomia Ewa Kopacz w komisji wyborczej nr 48 w szkole podstawowej nr 4. Szefowa rządu przyszła na wybory wraz mamą i bratem z rodziną. Premier pytana przez dziennikarzy o wybory, nie chciała udzielać informacji. Oświadczyła, że trwa cisza wyborcza.
Radosław Sikorski
Marszałek sejmu Radosław Sikorski głosował w lokalu wyborczym w Samoklęskach Dużych.