Tajemnice biblioteki

W gabiniecie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego odnaleziono co najmniej dwa niepublikowane wcześniej rękopisy - ujawniła podczas paryskiego kolokwium córka pisarza Marta Herling. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Marta Herling zapowiada, że już wkrótce w Polsce zostaną wydane dwa ostatnie rękopisy pisarza.

22.05.2003 | aktual.: 22.05.2003 07:05

Ostatni tekst, nad jakim pracował Herling-Grudziński, to "Wiek biblijny i śmierć". Rzecz o wiekowym starcu, matuzalemie, który jest skazany na nieśmiertelność, nie może umrzeć, czuje się więźniem życia, i dlatego śmierć ma być dla niego wyzwoleniem. Drugi rękopis, to opowiadanie z czasów wojny w Bośni pod tytułem "Wędrowiec cmentarny". Jest już w przygotowaniu do druku.

Córka pisarza ujawniła, że w wydaniu obu tekstów w Polsce będą mieli udział Włodzimierz Bolecki i Zdzisław Kudelski, znawcy dzieł Herlinga-Grudzińskiego.

"Niewykluczone, że znajdziemy jeszcze coś innego, bo ojciec miał zwyczaj wtykania rękopisów między kartki książek w bibliotece. A jest tam mnóstwo tomów" - przyznaje Marta Herling.

W wywiadzie dla dziennika opowiada o bogatych archiwach, w tym głównie korespondencji swojego ojca. Zgodnie z wolą pisarza, prywatne archiwa i biblioteka pozostają w neapolitańskim mieszkaniu, a pieczę nad nimi sprawuje Fundacja im. Benedetto Croce.

"Bardzo bogata korespondencja wymaga uporządkowania - ojciec powierzył mi to zadanie - i na pewno nie będzie dostępna dla badaczy jego twórczości przez wiele lat" - tłumaczy córka Herlinga-Grudzińskiego. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)