Pierwszy kontrakt Beatlesów, odciski palców Elvisa Presleya oraz gitara podpalona przez Jimiego Hendrixa, to główne atrakcje wielkiej licytacji rockowych pamiątek, która rozpoczęła się w Londynie.
W czwartek mija 25. rocznica śmierci Johna
Lennona - legendarnego lidera światowej sławy brytyjskiej grupy
The Beatles. 8 grudnia 1980 r. Lennon zginął przed własnym domem w
Nowym Jorku, zastrzelony przez psychopatę Marka Chapmana.
Paul McCartney, były członek zespołu The Beatles, nie zgodził się na wystawienie na aukcji w domu aukcyjnym Christie's rękopisu hitu Beatlesów "Hey Jude".
Niezbyt dużym powodzeniem cieszyły się wystawione na aukcję przedmioty, należące niegdyś do sławnych artystów. Nikt nie był zainteresowany kupnem szpitalnej historii choroby Elvisa Presleya ani też stołem bilardowym Rolling Stonesów. Aukcję zorganizował perkusista grupy Fleetwood Mac, Mick Fleetwood - podała brytyjska BBC.
Nad nami tylko niebo (DPA)
Yoko Ono, wdowa po Johnie Lennonie, zaprezentowała w poniedziałek logo liverpoolskiego lotniska, któremu po otwarciu nowego terminalu, na wiosnę przyszłego roku, zostanie nadane imię byłego Beatelsa.
W Liverpoolu, mieście z którym tak mocno związani
byli Beatlesi, lotnisko otrzyma imię Johna Lennona.
Na całym świecie John Lennon jest utożsamiany z Liverpoolem -
powiedział w piątek szef tamtejszego portu lotniczego Robert Hough.
Oryginał testamentu Johna Lennona będzie wystawiony na licytację 3 czerwca na targach płytowych w Reus na północnym wschodzie Hiszpanii - poinformowali organizatorzy planowanej licytacji. Dokument będzie można obejrzeć w hotelu w Reus już od 19 maja.