Szymczycha: mamy haka na Brytyjczyków
Według Dariusza Szymczychy, Polska powinna wykorzystać list brytyjskiego ambasadora w walce o dobry budżet Unii Europejskiej. Tak prezydencki minister skomentował w Radiu dla Ciebie list Charlesa Crafworda do doradców premiera Blaira. Ambasador w kpiącym tonie zarzucał Polsce niewdzięczność za to, że rząd Jej Królewskiej Mości stworzył dla Polaków więcej miejsc pracy, niż polskie władze.
12.12.2005 | aktual.: 12.12.2005 10:28
Zdaniem Dariusza Szymczychy Polska powinna użyć tego listu jako karty przetargowej w negocjacjach nad budżetem UE na lata 2007-2013. Przypomniał, że Polska jest w sporze z Brytyjczykami w tej kwestii. Mając takiego haka na swoich brytyjskich rozmówców spróbujmy go wykorzystać jako argument za, a nie przeciw dobremu budżetowi - powiedział Szymczycha.
W mailu, który opublikował dziennik "Sunday Times" brytyjski ambasador ironizował też, że Tony Blair powinien zaoferować premierowi Marcinkiewiczowi pieniądze na naukę angielskiego, w zamian za skreślenie ze szkół niemieckiego i francuskiego.
Sam ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce i szef brytyjskiej dyplomacji określili całą sprawę jako żart. Polski MSZ nie zajął na razie stanowiska.