Szymczycha: mamy haka na Brytyjczyków
Według Dariusza Szymczychy, Polska powinna wykorzystać list brytyjskiego ambasadora w walce o dobry budżet Unii Europejskiej. Tak prezydencki minister skomentował w Radiu dla Ciebie list Charlesa Crafworda do doradców premiera Blaira. Ambasador w kpiącym tonie zarzucał Polsce niewdzięczność za to, że rząd Jej Królewskiej Mości stworzył dla Polaków więcej miejsc pracy, niż polskie władze.
Zdaniem Dariusza Szymczychy Polska powinna użyć tego listu jako karty przetargowej w negocjacjach nad budżetem UE na lata 2007-2013. Przypomniał, że Polska jest w sporze z Brytyjczykami w tej kwestii. Mając takiego haka na swoich brytyjskich rozmówców spróbujmy go wykorzystać jako argument za, a nie przeciw dobremu budżetowi - powiedział Szymczycha.
W mailu, który opublikował dziennik "Sunday Times" brytyjski ambasador ironizował też, że Tony Blair powinien zaoferować premierowi Marcinkiewiczowi pieniądze na naukę angielskiego, w zamian za skreślenie ze szkół niemieckiego i francuskiego.
Sam ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce i szef brytyjskiej dyplomacji określili całą sprawę jako żart. Polski MSZ nie zajął na razie stanowiska.