Szwecja: w skarpetkach do samolotu
Pasażerowie odlatujący ze Szwecji do Stanów Zjednoczonych od poniedziałku będą się musieli poddawać kontroli obuwia.
Rzecznik portu lotniczego Arlanda powiedział, że postanowiono zastosować się do zalecenia, wydanego przez amerykański zarząd lotnictwa cywilnego po niedawnej próbie zdetonowania przez jednego z pasażerów samolotu American Airlines ładunku wybuchowego umieszczonego w sportowych butach.
Zamachowiec - 28-letni Brytyjczyk Richard C. Reid - został na szczęście obezwładniony przez załogę i pasażerów w chwili, kiedy usiłował podpalić lont. Rzecznik Arlandy - jedynego lotniska w Szwecji, z którego odbywają się loty bezpośrednio do USA - zapewnił, że kontrola obuwia nie skomplikuje nadmiernie odprawy pasażerskiej.
Pasażerowie stali się bardzo wyczuleni na kwestie bezpieczeństwa i przybywają na lotnisko na długo przed startem, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni - powiedział. (mag)