Szpieg w powietrzu
Oto obserwacyjny samolot bezzałogowy FlyEye
Szpieg, którego kupiła polska armia - zdjęcia
Konstruktorzy z gliwickiej firmy Flytronic zaprezentowali pierwszy bezzałogowy samolot obserwacyjny FlyEye. Samolot został od początku do końca zaprojektowany i zbudowany przez polskich inżynierów. Jednostka waży około 11 kg, a po złożeniu mieści się w dużym plecaku. Jego składanie trwa ok. 15 minut. FlyEye przewidziano do działań na wysokości do czterech tysięcy metrów nad poziomem morza, jednak jednostka jest w stanie wznieść się nawet wyżej do sześciu tysięcy metrów, oczywiście kosztem zasięgu. Łącze radiowe ma najlepszy zasięg do 15-30 kilometrów. Mimo to FlyEye może patrolować nawet trzystukilometrowy odcinek drogi, a w powietrzu może spędzić do trzech godzin.
(ked)
Szpieg w powietrzu
FlyEye oprócz zastosowań stricte militarnych może być wykorzystywany również m.in. do obserwacji wałów powodziowych, kontroli imprez masowych, monitorowania ruchu drogowego lub działania linii energetycznych.
Szpieg w powietrzu
W październiku 2010 roku samolot przeszedł test. Był wykorzystany podczas poszukiwań 10-letniej Kariny, która zaginęła w okolicach Augustowa.
Szpieg w powietrzu
Jeśli chodzi o zastosowania militarne, to FlyEye może być wykorzystany do wsparcia artylerii, do określania współrzędnych celów.
Szpieg w powietrzu
Samolot startuje z ręki i bardzo szybko wznosi się w powietrze, co pozwala wykorzystywać go w terenach zalesionych i w terenie zabudowanym.
Szpieg w powietrzu
Samolot został zakupiony i jest testowany przez polską armię. Nie wiadomo jednak jaki jest koszt maszyny, jego cena trzymana jest w tajemnicy.
Szpieg w powietrzu
Wojciech Szumiński, główny konstruktor prezentuje bezzałogowy samolot FlyEye.
(ked)