Nas interesuje dobry samolot, tani samolot i równowartość tego kontraktu zainwestowana w polską gospodarkę - mówił Szmajdziński, pytany czy Polskę stać na zakup amerykańskiego F-16.
_ Amerykanie nie ukrywają, że nie są w stanie przedstawić propozycji offsetowej. Nam będzie to przeszkadzać. Musi być umowa offsetowa na wybór samolotu podpisana jednego dnia i 50% tego offsetu w polskim przemyśle zbrojeniowym_ - podkreślił Szmajdziński.
W tym roku ma być rozstrzygnięty przetarg na zakup samolotu dla polskich sił zbrojnych. Oferty to: amerykański F-16, szwedzko- brytyjski Gripen i francuski Mirage.
We wtorkowej Trybunie wiceminister ON Janusz Zemke ujawnił, że premier Miller, po rozmowach w USA, planuje wizytę w Szwecji, która sprzedała Gripeny Czechom i Węgrom. Do Szwecji i Francji wybiera się minister Szmajdziński.
Zemke powiedział, że rozpoczęła się II faza pracy komisji przetargowej. Pierwszy tydzień jest przeznaczony na kontakty z Francuzami, kolejny - ze Szwedami i Brytyjczykami, a następny - z Amerykanami.
Chcemy wiedzieć, czy proponowana przez nas ścieżka finansowania odpowiada oferentom, czy mają inne propozycje i czy przedstawią konkretne propozycje offsetowe. Dotychczasowe są dość ogólne - mówił Zemke Trybunie. (iza)
