Szmajdziński bierze klub
Po wyborze Wojciecha Olejniczaka, szefa
SLD, na wicemarszałka Sejmu, przestanie on przewodniczyć klubowi
parlamentarnemu Sojuszu. Największe szanse, by zastąpić
Olejniczaka na tym stanowisku ma Jerzy Szmajdziński, ustępujący
minister obrony narodowej - pisze "Trybuna".
29.10.2005 | aktual.: 29.10.2005 09:26
Zdaniem dziennika, niewykluczone jednak, że o przywództwo w klubie będzie się też ubiegał Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny SLD. Klub dokona wyboru przewodniczącego najprawdopodobniej w przyszły czwartek.
- Według mnie łączenie funkcji sekretarza generalnego partii i szefa klubu nie jest dobrym rozwiązaniem - uważa Wacław Martyniuk, sekretarz klubu Sojuszu. - Jeśli Grzegorz Napieralski wystartuje i zostanie wybrany, to - moim zdaniem - Wojciech Olejniczak powinien poszukać kandydata na nowego sekretarza generalnego. Przed wyborami samorządowymi i, być może, przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi sekretarz będzie musiał bowiem ciężko pracować - dodaje.
Gazeta przypomina, że Szmajdziński kierował już klubem Sojuszu w latach 1995 - 1997.
Zgodnie z ustaleniami sejmowymi, Sojusz ma także objąć przewodnictwo trzech komisji - proporcjonalnie do wielkości swojego klubu. Nie wiadomo jednak jeszcze, jakie to będą komisje, bo dopiero w przyszłym tygodniu rozstrzygnie się, ile komisji w ogóle będzie liczył Sejm. Obecnie jest ich 26. (PAP)