Szkoła łapówkarstwa?
Zeznania kolejnych osób, przyznających się
do wręczania łapówek, obciążają już nie tylko Halinę K. -
nauczycielkę języka polskiego - lecz także innych pedagogów z
Zespołu Szkół Mechanizacji Rolnictwa w Piątku - pisze "DŁ".
26.03.2004 | aktual.: 26.03.2004 07:18
Jak informował "DŁ", podczas policyjnych przesłuchań trzy osoby potwierdziły, że dawały polonistce pieniądze i prezenty w zamian za promocję do następnej klasy i zdanie matury. "Dochodzenie jest w toku" - poinformował "DŁ" asp. sztabowy Ryszard Wojciechowski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.
Nauczycielka, która nadal pracuje w ZSMR w Piątku, utrzymuje, że jest niewinna. Tymczasem pojawiły się oskarżenia wobec kolejnych osób. "W czerwcu 2001 roku osoba z mojej rodziny wręczyła nauczycielowi wychowania fizycznego Grzegorzowi W. 100 złotych łapówki" - mówi była uczennica Zespołu Szkół Mechanizacji Rolnictwa w Piątku. "Pieniądze te były przeznaczone dla Krzysztofa W., nauczyciela geografii..."
Kuzyn uczennicy potwierdził "DŁ" na piśmie, że na jej prośbę wręczył łapówkę. Pod koniec pierwszej klasy uczennica była zagrożona z geografii. Sama twierdzi, że zgłosiła się do Grzegorza W. Ten miał rozmawiać z nauczycielem geografii, a następnie przekazywał uczniowi, ile ma dać pieniędzy. Zdaniem uczennicy, stawka za zaliczenie półrocza wynosiła 50 zł, a na koniec roku 100 zł. Zarówno nauczyciel geografii, jak i Grzegorz W. (obecnie wicedyrektor szkoły) zaprzeczają informacjom przekazanym przez byłą uczennicę.(PAP)