Szklana pułapka
KRRiT chce wynając windykatorów, by ściągali zaległy abonament TV.
05.09.2006 | aktual.: 05.09.2006 08:16
W Polsce abonamentu nie płaci ponad połowa gospodarstw domowych. Możliwości wyegzekwowania pieniędzy od tych osób nie wykluczają przedstawiciele firm windykacyjnych. Wszystko zależy od tego, jak będzie wykazana bezsporność długu. Zwykle mamy jakieś rachunki albo faktury i na ich podstawie wzywamy do zapłaty, w razie odmowy wnosimy sprawę do sądu. W tym przypadku to nie jest takie proste, co nie znaczy, że niemożliwe – twierdzi Mariusz Ślebzak z kancelarii radcy prawnego zajmującej się windykacją.
W najlepszej sytuacji są posiadacze odbiorników RTV, którzy ich w ogóle nie zarejestrowali. Zgodnie z obecnie obowiązującym trybem postępowania administracyjnego o planowanej kontroli należy przynajmniej tydzień wcześniej powiadomić właściciela mieszkania. Posiadacz odbiornika przez ten czas może go wynieść z domu, lub po prostu nie wpuścić kontrolerów do mieszkania.
Nie sadzę, żeby doszło do ścigania niepłacących abonamentu RTV przez firmy windykacyjne. Próbowała to już robić Poczta Polska i nic z tego nie wyszło. Poczekajmy, aż będzie gotowa ustawa, a dopiero potem stwierdzimy, czy jest ona zgodna z prawem– mówi Stanisław Wileński, rzecznik prasowy rzecznika praw obywatelskich. W KRRiT są jeszcze inne pomysły, aby poprawić tę sytuację. Rozważane jest skorzystanie z modelu czeskiego, gdzie każdy, kto ma prąd, jest automatycznie uznany za posiadacza odbiornika RTV i abonament płaci wraz z rachunkiem za prąd.
Zbigniew Modrzewski