Szef drogówki piratem
(WP)
Skandal w ostródzkiej policji. Tamtejsza komenda skrzętnie ukrywała informację, że nadkom. Stanisław S., przez 2 lata naczelnik drogówki, spowodował wypadek po pijanemu.
17.04.2004 | aktual.: 17.04.2004 13:18
Wszystko działo się w przedświąteczny czwartek w Olsztynie. Policjant potrącił kobietę na pasach i uciekł z miejsca wypadku. Kobieta trafiła do szpitala z połamaną miednicą.
Świadkowie zapisali numery rejestracyjne samochodu i już kilka godzin później policjant został zatrzymany w Ostródzie.
Początkowo do niczego się nie przyznawał. Przekonał go prokurator, grożąc aresztem. Stanisław S. zmiękł, a sprawa została załatwiona polubownie – naczelnik drogówki odszedł z policji na własną prośbę.
Policjantowi grozi do czterech i pół roku więzienia oraz 10-letni zakaz prowadzenia samochodu