Szczyt bezprawia
Ograniczenia dla mieszkańców, które władze wprowadzają w związku ze Szczytem Gospodarczym, sa niezgodne z konstytucją - uważają prawnicy - pisze "Życie Warszawy".
Autorytety prawnicze nie mają wątpliwości: ograniczenia w swobodnym ruchu po mieście, wchodzeniu do mieszkań, parkowaniu samochodów, można wprowadzać w Polsce tylko wtedy, gdy obowiązuje stan wyjątkowy - podkreśla "Życie Warszawy".
"Tworzenie stref zamkniętych w Warszawie to istotne ograniczenie zapisanych w Konstytucji RP swobód obywatelskich. Wyłączenie kwartałów ulic z normalnego życia bez wprowadzenia stanu wyjątkowego jest łamaniem prawa" - mówi prof. Marian Filar z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Mecenas Jacek Kondracki też nie ma wątpliwości: "To, co stanie się w Warszawie, jest skandaliczną kpiną z prawa" - ocenia. (PAP)