Święto w siodle
Takiego świętowania można jedynie pozazdrościć. Do swojego ośrodka hipoterapii w Kozach Stanisław Ptak, lekarz Adama Małysza, zaprosił wczoraj dziesiątki małych gości. Oczywiście z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka. Zadbał też, by atrakcji było mnóstwo.
31.05.2004 | aktual.: 31.05.2004 08:08
Największą frajdę sprawiły dzieciom konne przejażdżki pod okiem opiekunów, instruktorów hipoterapii oraz wolontariuszy. Po łące biegał miesięczny kucyk nazwany Moruskiem. Z konnego spaceru skorzystać miały okazję wszystkie dzieci. Również 10-letni Tadeusz, który przyjechał wczoraj z Bielska z rodzicami. W siodle już siedział, ale w ośrodku w Kozach był po raz pierwszy. - Są dziś również dzieci, które nigdy nie jeździły. Wszystkim się podoba - zapewniały nas Maria Honkisz i Sylwia Nikiel, pod których opieką z przejażdżki korzystał Tadeusz. Są licealistkami, wolontariuszkami, które uzupełniają swoją wiedzę o hipoterapii i w przyszłości chciałyby się w niej specjalizować.
Istniejący od trzech lat ośrodek w Kozach umożliwia nie tylko hipo-, ale przede wszystkim naturoterapię. Jest tu bliski kontakt z przyrodą, domowymi zwierzętami. Jeszcze niedawno były małe kózki, wkrótce pojawią się króliki. Wszędzie pełno czarnego kota Demona, który wszystkim podkrada kanapki. Bardzo ostry kiedyś pies złagodniał mając kontakt z dziećmi i obecnie przyjaźni się ze wszystkimi małymi gośćmi. Regularnie odbywają się tu zajęcia, głównie dla dzieci niepełnosprawnych. Konie są też wyjątkowo łagodne. Ulubieńcem jest oczywiście Morusek.
Wielkim zainteresowaniem świętujących maluchów cieszyli się goście specjalni imprezy. Izabela Małysz i Apoloniusz Tajner nie nadążali z rozdawaniem autografów. Wciąż najpopularniejszy w Polsce trener przywiózł do Kóz wiele drobnych upominków. - Miejsce jest wspaniałe i fakt, że dzieci mają w takich warunkach możliwość korzystania z hipoterapii jest nie do przecenienia. Jestem tu pierwszy raz, ale mam nadzieję, że nie po raz ostatni. Chciałabym też pojeździć konno - powiedziała nam wczoraj Izabela Małysz, która chętnie wspomogłaby ośrodek, ale celem jej fundacji jest przede wszystkim rozwijanie sportu.
Wanda Then