Trwa ładowanie...
d42sa9s
26-11-2004 07:00

Święta na procent

Chcesz pożyczyć gotówkę na świątecznego
karpia? Damy ci ją od ręki - deklarują banki. Pieniądze trzeba
będzie jednak oddać z niezłą nawiązką pisze "Gazeta Pomorska".

d42sa9s
d42sa9s

Bankowcy nawet nie ukrywają, że liczą na tłuste zyski. Z doświadczeń lat ubiegłych doskonale wiedzą, że w szale przedświątecznych zakupów klienci chętnie posiłkują się kredytami.

"Odwiedź naszą najbliższą placówkę. Spraw sobie i swoim bliskim prezent na święta!" - zachęca największy polski detalista - Bank PKO BP. Kusi kredytem bez poręczycieli i zbędnych formalności, z możliwością dogodnej spłaty nawet przez 5 lat. Do tego, według zapewnień banku, klient może liczyć na niskie oprocentowanie od 5,9 proc. Ale to tylko marketingowy chwyt. Dla przykładu: rzeczywista roczna stopa kredytu w wysokości 10 tys. zł, pożyczonych na rok, to blisko 17 proc. - przestrzega "Gazeta Pomorska".

Z kolei Raiffeisen Bank Polska promuje kredyt świąteczny bez żadnych odsetek. Zastępuje je prowizja, która w przypadku kredytobiorców nie będących klientami banku sięga 13,99 proc. To winduje rzeczywiste oprocentowanie kredytu, wraz z wszystkimi opłatami, powyżej 20 proc. Jednak klienci, którzy skuszą się na tę ofertę mogą skorzystać z 2-miesięcznej karencji w spłacie kredytu. Do lutego można także odroczyć spłatę świątecznej pożyczki w Banku Zachodnim WBK. "W całym tym świątecznym rozgardiaszu klient nie musi zaprzątać sobie głowy spłatą rat" - tłumaczy Grzegorz Adamski z biura prasowego BZ. "Poza tym formalności związane z uzyskaniem kredytu można załatwić przez telefon. Potem już tylko wystarczy przyjść do banku i odebrać gotówkę" - tłumaczy gazecie. (PAP)

d42sa9s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d42sa9s
Więcej tematów