Świecko: pościg za tirem
Policja po pościgu zatrzymała kierowcę tira, który przełamał szlaban i uciekł z terminala celnego w Świecku (Lubuskie). W naczepie tira była skrytka zawierająca 100 kartonów papierosów, a kierowca był poszukiwany przez sąd.
14.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W nocy z wtorku na środę celnicy wytypowali do kontroli tira przewożącego meble, kierowanego przez obywatela Polski. Po prześwietleniu urządzeniem rentgenowskim okazało się, że w naczepie jest specjalna skrytka. Celnicy skierowali kierowcę do rampy rozładunkowej, by skontrolować ciężarówkę dokładnie.
Kierowca zamiast podjechać we wskazane miejsce, ignorując polecenie zatrzymania się wydane przez ochronę terminala towarowych odpraw celnych, wyłamał szlaban i uciekł w kierunku Zielonej Góry. Służby celne zaalarmowały policję i straż graniczną.
Po godzinie w wyniku blokady na drodze lokalnej w okolicach Cybinki (lubuskie) zatrzymano kierowcę tira. Po zatrzymaniu 41-letni kierowca nie zgodził się na wstępne badanie stanu trzeźwości, co sugeruje, że mógł być pod wpływem alkoholu. Okazało się także, że był poszukiwany na podstawie nakazu sądu za nieuiszczoną grzywnę. Te okoliczności mogą tłumaczyć jego zachowanie na terminalu - powiedział Mirosław Świerkowski, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Słubicach.
Ciężarówka pod konwojem policji wróciła do Świecka. Po komisyjnym otwarciu naczepy okazało się, że w skrytce znajduje się niewiele ponad 100 kartonów papierosów, chociaż była przystosowana do przemytu dużo większej ich liczby. Według celników, naczepa prawdopodobnie była wcześniej także wykorzystywana do przemytu. (and)