Susza w Hiszpanii
W związku z panującą suszą rząd Hiszpanii
ogłosił stan pogotowia i zdecydował o podjęciu drastycznych
działań mających na celu oszczędzanie wody w całym regionie
madryckim. Nie bedzie można podlewać ogródków, myć ulic i chodników, wyłączone zostaną fontanny. Za złamanie ograniczeń w zużyciu wody grozi od czwartku grzywna do 46 tys. euro.
30.09.2005 | aktual.: 30.09.2005 13:28
Podobne zarządzenie będzie obowiązywało od najbliższej soboty na południu kraju. Miasta tam położone - Sewilla, Jaen i Granada - wkrótce mogą być zmuszone do korzystania z wód gruntowych. W wielu miejscowościach koło Granady woda w kranach pojawia się jedynie na sześć godzin w ciągu doby. W Katalonii 56 miejscowości zaopatrują w wodę beczkowozy. Poważne ograniczenia w zużyciu wody wprowadzono także w okolicy miasta Huesca w Aragonii.
To najbardziej suchy rok w tym kraju, odkąd obserwuje się zjawiska klimatyczne, rezerwy wody są już niewystarczające - powiedział dyrektor generalny ds. zasobów wodnych w hiszpańskim ministerstwie ds. ochrony środowiska, Jaime Palop.
Ministerstwo poinformowało, że w tym roku spadło o 40% mniej deszczu niż zazwyczaj, a zbiorniki wodne wypełnione są tylko w 37%.
Za złamanie ograniczeń w zużyciu wody w Madrycie już grożą kary do 46 tys. euro. Strażnicy miejscy oraz inspektorzy z rady ds. ochrony środowiska będą kontrolowali, czy rządowy dekret w sprawie ograniczeń jest przestrzegany.
W mieście zabrania się podlewania ogrodów, oprócz tych, które posiadają wartość historyczną, a także mycia ulic i chodników, z wyjątkiem sytuacji zagrożenia dla zdrowia publicznego i na wniosek rady miasta. Fontanny, urządzenia chłodnicze i baseny, które nie dysponują systemami ponownego wykorzystania wody mają być nieczynne.
Tylko trzy z 29 pól golfowych w regionie madryckim będzie mogło podlewać trawę, gdyż używają wodę z odzysku.
Natomiast andaluzyjskie władze lokalne zapowiedziały obniżenie ciśnienia wody w sieci wodociągowej w Maladze i na całym wybrzeżu Costa del Sol. Na razie nie ma konieczności odcięcia wody.
Meteorolodzy nie zapowiadają opadów w najbliższym czasie, co może pogorszyć sytuację.
Grażyna Opińska