Superpensje w funduszu
Osiem i pół tys. zł, do tego dwa i pół tys. zł dodatku funkcyjnego - tyle może zarabiać miesięcznie dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia - pisze "Głos Szczeciński".
30.05.2003 | aktual.: 30.05.2003 06:26
Taką pensję przewiduje nowy taryfikator płac pracowników NFZ. Prezes Aleksander Nauman zdążył go podpisać tuż przed swoim odwołaniem. Nieźle będą zarabiać również pozostali pracownicy: maksymalna płaca dla zastępcy dyrektora - 7,5 tys. zł, referenta ze średnim wykształceniem - 4 tys. zł, naczelnika wydziału 6,5 tys. zł.
Taryfikator płac zacznie obowiązywać od 1 lipca. Tabele dzielą pracowników na XIV grup zaszeregowania. Na przykład portier i sprzątaczka mogą zarabiać brutto od 800 do 2000 zł, magazynier - nawet do 3000 zł.
"Każdego miesiąca limit płac dla pracowników oddziału ma zatwierdzać centrala i ma on być uzależniony od średniej płacy w regionie. Propozycje zatrudnienia w oddziale i nowe warunki płacowe wszyscy poznamy dziś. Tym, którzy ich nie otrzymają umowy o pracę wygasają 1 lipca" - mówi Małgorzata Koszur, rzeczniczka oddziału NFZ w Szczecinie.
Zgodnie z zaleceniem na jednego pracownika funduszu ma przypadać teraz 10 tys. pacjentów. W całym województwie jest 1 mln 740 ubezpieczonych (z byłej ZRKCh i branżowej), a NFZ liczy 204 pracowników. Rzeczniczka Koszur informuje, że pracę straci około 30 osób. (mk)