Supermarkety pełne uchybień
Niewypłacanie bądź zaniżanie wynagrodzeń oraz nieprzestrzeganie czasu pracy to najczęściej zdarzające się przypadki łamania praw pracowniczych w supermarketach i mniejszych placówkach handlowych. Kontrole Państwowej Inspekcji Pracy wykazały, że tylko w ubiegłym roku supermarkety były winne swoim pracownikom ponad 300 tysięcy złotych niewpłaconych wynagrodzeń i innych świadczeń.
Zastępca Generalnego Inspektora Pracy, Tomasz Gdowski, powiedział, że niewypłacanie ekwiwalentu za urlop czy za godziny nadliczbowe bądź dodatku za pracę nocną w wielu placówkach handlowych staje się normą.
Poza tym we wszystkim skontrolowanych 58 supermarketach i 342 mniejszych sklepach stwierdzono uchybienia dotyczące warunków pracy lub pomieszczeń higieniczno-sanitarnych. Przykłady to brak szatni, wspólne dla kobiet i mężczyzn umywalnie i toalety, brak oznaczeń miejsc niebezpiecznych, zły stan techniczny schodów, pochylni i ramp oraz brak odpowiedniego oświetlenia.
Wyniki kontroli wskazują, że w dalszym ciągu przy projektowaniu nowych obiektów nie uwzględnia się rzeczywistej liczby pracowników oraz przepływu dużej liczby towarów co jest przyczyną wielu wypadków. W skontrolowanych placówkach zanotowano 600 wypadków przy pracy, w których dwie osoby straciły życie.