PolskaSuperluksusy dla marszałka

Superluksusy dla marszałka

Szkło, stal, marmury, bidety w toaletach, a
przede wszystkim wejście, które będzie dobrze wyglądać na
fotografiach. To wymagania mazowieckich urzędników. Wczoraj minął
termin składania ofert w konkursie ogłoszonym przez zarząd
województwa mazowieckiego na pozyskanie nowej siedziby - informuje
"Życie Warszawy".

01.03.2005 | aktual.: 01.03.2005 07:32

Swoje oferty złożyło 10 firm, które zaproponowały już wybudowane lub dopiero powstające budynki. "Na razie nie ujawniamy jeszcze szczegółów. Komisja dopiero przyjęła oferty" - mówi Wiesława Lipińska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.

Budynek ma mieć 6-10 kondygnacji, około 15 tys. mkw. i musi być położony w ścisłym centrum Warszawy. "Architektura budynku powinna być elegancka i podkreślać prestiż władz samorządowych". Co jeszcze? "Główne wejście ma być ukształtowane w sposób czyniący z niego właściwe miejsce dla wykonywania grupowych fotografii z okazji oficjalnych wizyt składanych w urzędzie". Parter ma być połączony z restauracją. A sala obrad sejmiku województwa ma pomieścić 200 osób (radnych jest natomiast 51) - opisuje "Życie Warszawy".

Fasada biurowca powinna być reprezentacyjna. Co to oznacza? Najlepiej wykonana z kamienia granitowego, piaskowca lub szkła i stali nierdzewnej. Od strony południowej i zachodniej urzędnicy zażyczyli sobie okien ze szkła chroniącego przed efektem oślepienia.

Czy to nie zbytnie luksusy jak dla urzędników - pytamy. "Musimy być reprezentacyjni. Zajmujemy się funduszami europejskim. Przyjeżdżają do nas zagraniczne delegacje - tłumaczy dziennikowi Wiesława Lipińska, rzecznik prasowy samorządu województwa mazowieckiego. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)