Ceny wydania codziennego w Warszawie (1,20 zł) oraz krajowego piątkowego z dodatkiem telewizyjnym (1,60 zł) i sobotniego (1,50 zł) nie ulegną zmianie.
Gdy w październiku 2003 r. ukazał się główny konkurent "SE" - sprzedawany za złotówkę "Fakt", Media Express zarzucił jego wydawcy ustalenie ceny gazety poniżej kosztów produkcji i uznał, że może to utrudniać konkurencję. Następnie zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) o wszczęcie postępowania antymonopolowego.
Dwa miesiące po wniosku do UOKiK cena niektórych wydań "Faktu" poszła w górę. Codzienne warszawskie wydanie kosztuje obecnie 1,50 zł (o 20 gr więcej od "SE").
Na pytanie, czy zarząd Media Express nie obawia się, że po obniżeniu ceny ktoś oskarży go o zaniżanie ceny, prezes wydawnictwa Ewa Cieślak powiedziała, iż polityka cenowa "SE" jest wynikiem analizy sytuacji na rynku oraz zmieniających się wraz z tą sytuacją kosztów działalności.
"Strategia firmy musi uwzględniać zmiany na rynku powstałe w ciągu ostatniego 1,5 roku" - dodała.
W opinii Cieślak, długotrwała strategia cenowa wydawcy "Faktu" doprowadziła do tego, że 1 zł wyznacza dzisiaj punkt odniesienia dla ceny tabloidów.
Według Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, średnia sprzedaż "Faktu", w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2005 r. była na poziomie 511 tys. 47 egzemplarzy, a "Super Expressu" na poziomie 218 tys.
