Student złapał bandytę

Za odwagę i obywatelską postawę nagrodzono
22-letniego studenta, który pod koniec listopada na Rubinkowie w
Toruniu uratował przed bandytą napadniętego nastolatka - informują
"Nowości".

W biały dzień na ulicy Łyskowskiego napastnik zaczepił przechodnia i zażądał, by ten dał mu telefon komórkowy. Chłopak odmówił i wtedy został dwukrotnie uderzony pięścią w twarz. Przestępca zagroził mu poza tym nożem i zabrał z kieszeni portfel z dokumentami oraz pieniędzmi.

Krzyki napadniętego usłyszał student, Jarosław B. Wybiegł ze swego mieszkania, rzucił się na ratunek i złapał bandytę, jak się okazało, 17-letniego Marcina K. Napastnikiem zajęły się organa ścigania, zaś Komendant Miejski Policji w Toruniu, młodszy inspektor Mirosław Bieńkowski, postanowił uhonorować studenta. Do rektora uczelni, w której kształci się Jarosław B., wystosowano list gratulacyjny, a bohater dostał wieczne pióro oraz pisemne podziękowania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)