Student przemytnikiem kaktusów
Poznański student skazany za przemyt egzotycznych kaktusów. Sąd Rejonowy w Poznaniu zdecydował, że Marcin O. przez pół roku będzie pracował społecznie na rzecz poznańskiego Ogrodu Botanicznego - informuje Radio Merkury.
Student został złapany na poznańskim lotnisku przed rokiem, kiedy wracał z Boliwii. Celnicy w jego bagażu znaleźli kilkanaście kaktusów, chronionych Konwencją Waszyngtońską, na których przywóz trzeba mieć zezwolenie. Marcin O. go nie miał. Przed sądem tłumaczył, że kaktusy w Boliwii rosną wszędzie i on zerwał je jak chwasty.
Sąd skazując studenta powiedział, że jako osoba, która wiele podróżuje po świecie, powinien znać prawo i szanować przyrodę. Według sądu, 30 godzin miesięcznie przez pół roku pracy na rzecz ogrodu podziałała na oskarżonego w sposób wychowawczy.
Z przywiezionych przez Marcina O. kaktusów tylko część udało się uratować. Rosną teraz w poznańskim Ogrodzie Botanicznym i jak zdecydował sąd - tam zostaną. Wyrok nie jest prawomocny. Marcina O. nie było na jego ogłoszeniu. Jest w Boliwii na kolejnej wyprawie.