Stróż prawa pił, bił i oszukiwał

Strażnik miejski z Legnicy stanie przed sądem. Prokurator zarzuca mu dwa przestępstwa Robert O. miał strzec ładu i porządku w mieście. A wygląda na to, że postępował zupełnie odwrotnie. Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała w ubiegłym tygodniu do sądu akt oskarżenia przeciwko 41-letniemu strażnikowi.

Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała w ubiegłym tygodniu do sądu akt oskarżenia przeciwko 41-letniemu strażnikowi. Prokurator zarzuca mu popełnienie aż dwóch przestępstw. W grudniu ubiegłego roku, tuż po imprezie z okazji mikołajek, strażnik jechał swoim oplem corsą. Został zatrzymany przez policję do rutynowej kontroli. Okazało się, że prowadzi auto po pijanemu. Miał w organizmie 1,32 promila alkoholu. W dodatku okazało się, że corsa strażnika w ogóle nie powinna poruszać się po drogach. Nie została zarejestrowana, a jej numery identyfikacyjne zostały podrobione.

Na oryginalnych numerach niezarejestrowanego auta nakleił numer nadwozia i tabliczkę znamionową, które zostały wcześniej wycięte z innego opla corsy, zarejestrowanego na żonę strażnika – mówi Stanisław Tkaczyszyn, prokurator rejonowy w Legnicy. Robert O. potwierdził w czasie śledztwa, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Natomiast do podrobienia znaków identyfikacyjnych auta się nie przyznaje. Odmówił składania na ten temat wyjaśnień. Strażnikowi miejskiemu grożą 3 lata więzienia.

I tak miał dużo szczęścia, bo jakby miał mało na sumieniu, dwa miesiące temu pobił konkubenta swojej teściowej. W czasie awantury był pijany. Pobity mężczyzna nie wniósł jednak oskarżenia, dlatego prokuratura nie włączyła tej sprawy do śledztwa. A nietrzeźwy Robert O. pobił człowieka będąc na... chorobowym zwolnieniu lekarskim! Przebywa na nim od 7 grudnia, czyli od chwili, gdy zamiast dyżurować, dochodził do siebie w izbie wytrzeźwień, do dzisiaj. Jeżeli sąd skaże go prawomocnym wyrokiem, wtedy, zgodnie z przepisami, zwolnię go z pracy – zapowiada Andrzej Srzedziński, komendant Straży Miejskiej w Legnicy. Pracownikiem samorządowym nie może być osoba z prawomocnym wyrokiem karnym.

Robert O. wcześniej był uważany przez przełożonego za wzorowego funkcjonariusza. W straży pracuje od 1992 roku, a w grudniu dostał nawet nagrodę za wykonywane obowiązki. Komendant przyznał wyróżnienie, zanim strażnik zasiadł po pijanemu na kółkiem. Oskarżony nie ma jednak najlepszej opinii wśród kolegów z pracy.

Edyta Golisz, Tomasz Woźniak

Wybrane dla Ciebie
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"
Sztab kryzysowy po dramatycznej nocy. Minister podał liczby
Sztab kryzysowy po dramatycznej nocy. Minister podał liczby