17-07-2004 06:55
Stróż dla psychoterapeuty
"Życie Warszawy" pisze, że psychoterapeuci
po skandalu z podejrzanym o pedofilię psychologiem Andrzejem S.
chcą powołania rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Dlaczego? Gdyby w Polsce istniała taka instytucja, być może skandalu z Andrzejem S. udałoby się uniknąć. Koledzy po fachu mieli bowiem niepokojące sygnały o jego zachowaniu. ale... nie mogli z tą wiedzą nic zrobić - stwierdza dziennik.
Powód? Pacjenci skarżą się na swych byłych terapeutów najczęściej w trakcie konsultacji psychologicznej. A wtedy obowiązuje nas tajemnica zawodowa - wyjaśnia psycholog Zofia Milska-Wrzesińska. (PAP)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.