Handel kobietami zarzuca słupska prokuratura 44-letniemu Markowi K. Sąd wydał w poniedziałek nakaz aresztowania go na trzy miesiące. Mężczyzna jest podejrzany o sprzedaż do niemieckich domów publicznych czterech dziewczyn. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Za jedną kobietę handlarz brał od kilkuset do kilku tysięcy marek niemieckich. Sprawa wyszła na jaw, gdy niemiecka drogówka zatrzymała do kontroli samochód Marka K. W aucie była jedna z przemyconych. Polaka zatrzymano, ale po kilku dniach wypuszczono na wolność.
Od tego czasu mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, który poszukiwał go listem gończym . Kilka dni temu zatrzymała go wielkopolska policja.(kar)