Strajk na Broadwayu
Z powodu strajku muzyków w piątek wieczorem odwołano wszystkie
spektakle na Broadwayu. Aktorzy i statyści zapewnili, że będą solidaryzować się z muzykami. Strajk spowodowało niepowodzenie rokowań związku zawodowego muzyków z producentami przedstawień. Związek żądał utrzymania gwarancji zatrudnienia dla co najmniej 26 muzyków przy każdym spektaklu. Producenci chcą zmniejszyć tę liczbę do 14.
Jed Bernstein, przewodniczący Ligi Amerykańskich Teatrów i Producentów potwierdził, że na najbardziej prestiżowych w Ameryce scenach teatralnych doszło do strajku. "W czasie tego weekendu wszystkie przedstawienia zostały odwołane" - zadeklarował.
Na piątek nie przewidziano dalszych negocjacji ze strajkującymi, nie wiadomo nawet, kiedy będą wznowione.
"Cabaret" jest jedyną sztuką nowojorskiego Broadwayu, która w piątek rozpoczęła się zgodnie z planem. Produkcja tego musicalu odbywa się jednak na zasadach specjalnego kontraktu.
Ostatni raz muzycy z Broadwayu zastrajkowali we wrześniu 1975 r., doprowadzając do zamknięcie dziewięciu przedstawień na 25 dni.(aka)