Stopy 4 razy w górę
Tak twierdzi dwoje członków Rady Polityki Pieniężnej - Marian Noga i Halina Wasilewska-Trenkner.
Ich zdaniem pierwsza podwyżka stóp nastąpi pod koniec tego miesiąca, do końca przyszłego roku zobaczymy jeszcze 3 kolejne. W efekcie stopy procentowe NBP wzrosną w sumie o 1 punkt procentowy. Powód - konieczność walki z inflacją, napędzaną spadkiem bezrobocia i rosnącymi płacami. Wzrost stóp odczują kredytobiorcy - automatycznie zwiększy się oprocentowanie pożyczek opartych o wskaźnik WIBOR, czyli przede wszystkim kredytów hipotecznych. Zdrożeją także kredyty dla przedsiębiorstw. W przypadku depozytów wszystko będzie zależało od decyzji poszczególnych banków - tu oprocentowanie ustalają zarządy instytucji finansowych, do tej pory nie zawsze oprocentowanie to szło w górę wraz z rosnącymi stopami NBP.
Ale teraz to się zmienia, bo banki potrzebują depozyty do finansowania udzielanych kredytów- mówi Mateusz Gołąb, dyrektor nadzorujący bankowość detaliczną w Reiffeisen Bank Polska.
Od decyzji poszczególnych zarządów banków zależy też oprocentowanie kredytów konsumenckich czy kart kredytowych. Tu także należy spodziewać się wzrostów - choć zdaniem banków oprocentowanie takich produktów może rosnąć nieco wolniej, niż stopy procentowe NBP.