Prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch dni wzrośnie liczba leśnictw objętych zakazem wstępu do lasu. "W większości nadleśnictw stan jest katastrofalny, każdy opad deszczu wstrzymuje jedynie odliczanie. W wielu lasach wilgotność ściółki wynosi około 5% - to tyle co wilgotność kartki papieru" - wyjaśnił rzecznik Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Waldemar Tomkiewicz.
Zakaz wstępu do lasu wprowadza nadleśniczy, jeżeli przez pięć dni wilgotność ściółki nie przekracza 10%