Sting krytykuje Busha
Popularny brytyjski wokalista Sting skrytykował postępowanie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Muzykowi nie spodobała się decyzja George'a Busha, który odmówił respektowania przez USA układu z Kyoto ograniczającego emisję gazów cieplarnianych.
Sting, a właściwie Gordon Matthew Sumner, znany jest z działań na rzecz ochrony środowiska. Komentując decyzję Busha muzyk powiedział: Nie jestem pewny, czy on w ogóle rozumie te sprawy.
Według wokalisty, Bush nie zna naukowych dowodów na to, iż emisja gazów rzeczywiście ma wpływ na efekt cieplarniany. (an)