Sterydy w podłodze busa
Próbę nielegalnego wwozu do Polski 55 tysięcy sztuk tabletek sterydowych o nazwie clenbuterol udaremnili celnicy z przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej.
Przemyt był ukryty w podwójnej podłodze busa, którym kierował Białorusin. Celnicy zwrócili na niego baczniejszą uwagę, bo samochód jechał do Polski wcześnie rano i bez pasażerów.
Wartość czarnorynkową przemytu oszacowano na blisko 50 tys. zł. Zatrzymany przyznał, że leki przewoził na zlecenie, miały być odebrane na jednej ze stacji benzynowych pod Białymstokiem - poinformował PAP rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku Mariusz Kowalczuk.
Clenbuterol to specyfik popularny wśród osób uprawiających kulturystykę, ma przyspieszać przyrost mięśni. Według wycen celników, listek tych tabletek (25 sztuk) kosztuje na "czarnym rynku" ok. 20 zł (w Polsce nie jest zarejestrowany). Dlatego przypuszczają oni, że udaremniony przemyt, największy w tym roku odnotowany na przejściach w północno-wschodniej Polsce, właśnie do takich odbiorców miał trafić.
Kowalczuk dodał, że po zakończeniu sądowego postępowania w sprawie przemytu, zatrzymywane przez celników lekarstwa są utylizowane.