Stateczniki do kontroli
Ratownicy przeszukują szczątki Iła, który rozbił się pod Moskwą. (PAP)
Po ostatniej katastrofie na lotnisku Szeremietiewo Rosjanie zarządzili kontrolę systemów sterujących
statecznikami we wszystkich samolotach Ił-86.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy zajmujący się problemami bezpieczeństwa w transporcie lotniczym na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw przypuszcza, że ustawienie się statecznika na 12 stopniach, czyli w skrajnej pozycji, było bezpośrednią przyczyną katastrofy pod Moskwą.
Analiza "czarnych skrzynek" z rozbitej maszyny wykazała, że statecznik zaczął ustawiać się w skrajnej pozycji już w drugiej sekundzie po starcie. Po sześciu sekundach pilot próbował zmienić jego pozycję, jednak statecznik się zablokował.
Nie wiadomo jeszcze, czy statecznik przestawił się samoczynnie, czy też pilot popełnił jakiś błąd.
Lecący bez pasażerów Ił-86 runął na ziemię zaraz po starcie z lotniska Szeriemietiewo-1. W wypadku 14 osób zginęło, a dwie zostały ciężko ranne.
We wszystkich krajach WNP latają teraz 102 Iły-86, uważane za jedne z najbezpieczniejszych samolotów, jakimi dysponuje rosyjskie lotnictwo cywilne.