Starówka pod specjalnym nadzorem
Będzie więcej patroli Straży Miejskiej na
stołecznej Starówce. Strażnicy będą jeździć na rowerach; mają dbać
o spokój turystów i mieszkańców i walczyć z tzw. parkingowymi -
kloszardami, którzy wyłudzają od kierowców drobne kwoty za
wskazanie miejsca do parkowania samochodu.
Poinformował o tym na konferencji prasowej w poniedziałek w Warszawie prezydent miasta Lech Kaczyński.
Strażnicy na rowerach zaczną patrolować Stare Miasto 1 sierpnia. Oprócz tego, liczący obecnie 15 osób staromiejski posterunek, zostanie wzmocniony pięcioma funkcjonariuszami.
Zanim zdecydowano o skierowaniu w rejon Starego Miasta większej liczby patroli, tydzień temu zrobiono to w rejonie bulwaru nadwiślańskiego, gdzie licznie stoją ogródki piwne. Efekty dało się zauważyć niemal natychmiast. "Zmniejszyła się ilość wykroczeń. Testowym okresem był ostatni weekend: strażnicy ujęli sprawcę rozboju i udaremnili dużą zbiorową bójkę" - powiedział w poniedziałek komendant Straży Miejskiej w Warszawie Witold Marczuk. Przypomniał, że wcześniej było tam wyjątkowo niebezpiecznie, kilkakrotnie były przypadki pchnięcia kogoś nożem.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, wzmocniona kontrola Starówki poprawi bezpieczeństwo w tym rejonie i zwiększy częstotliwość chodzenia turystów i mieszkańców na spacery w to miejsce.