Stan świata tego lata
Lato tego roku jest wyjątkowo gorące, szalone, groteskowe, pełne sporów o rzeczy ważne i o dyrdymały. Za jednymi i drugimi z trudem nadążały myśli rozpalonej głowy. Dlatego sporządziliśmy pouczający raport o rzeczach śmiesznych i strasznych, które budziły i budzą emocje różnych narodów w te wakacje. Do czytania, zanim jesień nie ostudzi głów - pisze Dariusz Rosiak w "Polityce".
Tego lata nie powinniśmy się dziwić, jeśli mózg nam się zsiądzie. Takich upałów w Europie nie było już od dawna, niektórzy mówią nawet, że takich upałów nie było od Wielkiego Wybuchu i brzmi to przekonywająco, jeśli popatrzeć na to, co dzieje się wokół: w Portugalii pożary pochłonęły 54 tys. ha lasów, we Francji, gdzie panują największe upały od 25 lat, w połowie departamentów wprowadzono racjonowanie wody. W Wielkiej Brytanii pociągom nie wolno przekroczyć 30 km/godz., bo tamtejsze tory nadmiernie rozgrzewają się w słońcu. W Szwajcarii topnieją lodowce, w Serbii poziom wody na Dunaju spadł do tego stopnia, że z rzeki wystają niemieckie okręty zatopione podczas II wojny światowej - opisuje Dariusz Rosiak pierwszą z sensacji tego lata.
Wśród tematów bawiących lub bulwersujących świat w te wakacje "Polityka" wymienia także m.in. pomysł australijskiego naukowca, aby wszczepić sobie na rękę trzecie ucho, wielki przekręt na Węgrzech, dzięki któremu makler ukradł ok. 300 mln złotych, i skandal, jaki wybuchł w Szwecji w związku z niepoprawną politycznie nazwą słodyczy "murzyńskie kulki".(uk)
Wiecej: Polityka - Stan świata tego lata