Sprzedam dziecko za 30 tys. dol.
Równowartość dwupokojowego mieszkania, albo
30 tys. dolarów za urodzenie dziecka - taką cenę wyznaczyła
kobieta gotowa urodzić dziecko, by oddać je zamożnej, bezdzietnej
parze. Sprawę opisuje "Kurier Szczeciński".
11.04.2006 | aktual.: 11.04.2006 10:19
Na forum internetowym jednej ze szczecińskich gazet pojawiła się oferta "mogę pomóc ludziom zamożnym, którzy nie mogą mieć dzieci". Kobieta, która anons zamieściła ma 28 lat, dwoje dzieci i bardzo ciężką sytuację materialną - ustalili dziennikarze.
Autorka ogłoszenia oraz jej mąż są bezrobotni. Kobieta wpadła więc na pomysł, by zostać matką zastępczą. Proponuje kilka rozwiązań. Może przyjąć zapłodnione komórki jajowe, jest także gotowa poddać się zapłodnieniu in vitro.
Na informację, że w Polsce takie praktyki są niedozwolone, spokojnie odpowiada, że ma zaprzyjaźnionego lekarza, który to wszystko "zorganizuje".
Kobieta dodaje, że może się także postarać o dziecko wspólnie z mężem, "bez udziału osób z zewnątrz", a następnie jest gotowa oddać je za opłatą.
"Kurier Szczeciński" przypomina, że handel ludźmi jest w Polsce zakazany. Grozi za to kara więzienia do trzech lat. Kodeks karny mówi też, że za organizację adopcji wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi do pięciu lat więzienia. (PAP)
