ŚwiatSprzedają narządy, by przeżyć

Sprzedają narządy, by przeżyć

Handel organami sposobem na kryzys? Takie wnioski można wysnuć patrząc na sytuację w zachodniej Europie, gdzie coraz więcej bezrobotnych chce sprzedać swoje organy, byle tylko związać koniec z końcem - alarmuje dziennik "Polska".

11.05.2009 | aktual.: 11.05.2009 11:04

"Sprzedam wątrobę" - na takie ogłoszenia coraz częściej można się natknąć w internecie. W Hiszpanii, gdzie bezrobocie sięga 17% i jest najwyższe w Europie, ludzie gotowi są na wszystko, byle przeżyć.

Handel nerkami, kawałkami wątroby i innymi narządami do przeszczepów występujący do tej pory głównie w krajach Azji i Ameryki Łacińskiej, dotarł w czasach kryzysu do bogatej (do tej pory) części Europy. "Polska" podaje, że hiszpańskie stowarzyszenie konsumentów FACUA poinformowało policję o dziesiątkach ofert sprzedaży narządów zamieszczanych w internecie. W Sewilli trwa dochodzenie przeciwko mężczyźnie, który wystawił na sprzedaż swoją nerkę.

Rzecznik stowarzyszenia Ruben Sanchez-Powodem mówi, że w czasach kryzysu, z jakim teraz mamy do czynienia, zjawisko to będzie narastać. - Jego przyczyną jest przede wszystkim konieczność finansowa - wyjaśnia gazecie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)