Sprawdzą życie Andrzeja Leppera
Prokuratura, by wyjaśnić śmierć byłego szefa Samoobrony, zamówiła jego portret psychologiczny - informuje "Rzeczpospolita".
Z informacji dziennika wynika, że śledczy zdecydowali się na takie posunięcie, gdyż mają wątpliwości, czy istotnie Lepper popełnił samobójstwo albo – co bardziej prawdopodobne – chcą dociec motywów desperackiej decyzji, a zwłaszcza czy ktoś mógł go do tego nakłonić.
– Chodzi o ocenę stanu psychicznego Andrzeja Leppera przed śmiercią, zbadanie, czy miał skłonności samobójcze, ustalenie możliwych motywów targnięcia się na życie i tego, czy jakieś osoby lub zdarzenia mogły mieć wpływ na jego decyzję - wyjaśnia Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Portret Leppera sporządzi psycholog kliniczny z listy biegłych do końca lipca.
5 sierpnia 2011 r. zięć Leppera znalazł go powieszonego na worku bokserskim w siedzibie partii w Warszawie. Śledczy wykluczyli, by ktoś mógł wtargnąć przez okno po rusztowaniu budynku. Jednak najbliżsi współpracownicy Leppera zapewniają, że nic nie wskazywało, by polityk zamierzał nagle rozstać się z życiem.
